Naparstki od PasjaArt.

Dzis mam bardzo sympatyczny, naparstkowy dzien. Po pierwsze dotarla do mnie paczuszka od Aleny, a po drugie otrzymalam paczke od taty, w ktorej znalazly sie miedzy innymi dlugo oczekiwane naparstki pomalowane przez Piotra Bednarczyka.

Naparstki z polnymi kwiatami znalazy sie dzis w moim ogordku, aby w naturalnym srodowisku Wam sie zaprezentowac ;)

Oto i one ,kazdy z osobna prezentuje sie tak  :)

Wiem, ze niektore z Was juz maja w swoich kolekcjach cuda z PasjaArt, wiec same wiecie, ze naparstki sa w rzeczywistosci duzo ladniejsze niz na zdjeciach.

Rosyjskie cacka.

 Dzis dotarly do mnie  wyczekiwane cudenka z Rosji. Autorka prac jest Olga Moskvycheva. 

Zamowilam sobie drewnaine jabluszko , 6 naparstkow i podstawke pod naparstki.

Trzy naparstki sa w kolorze niebieskim i tworza zestaw razem z jablkiem i podstawka.

Trzy naparstki sa z innej bajki, ale rowniez w kwiatowe wzory :

Wszystkie prace zostaly przez Olge podpisane:

Bardzo jestem zadowolona z tego zakupu. 

Kooperacyjna Repuublika Gujany.

Gujana to niewielkie panstwo w Ameryce Poludniowej, sasiaduje z Wenezuela, Brazylia i Surinam. Stolica jest Georgetown, a jezykiem urzedowym-jezyk angielski. Do 1966 roku panstwo to bylo brytyjska kolonia.

Na ebayu udalo mi sie upolowac dwa recznie malowane, gliniane naparstki, pochodzace z tego kraju.

Pierwszy z nich przedstawia panstwowa flage:

Na drugim naparstku namalowano przepiekny wodoczek znad Oceanu Atlantyckiego :

Bardzo ciesze sie z tego zakupu. Jestem juz na takim etapie kolekcjonowania, ze wole wydac pieniadze na 2 naparstki, zamiast w tej samej cenie kupic 100 innych, zwyklych angielskich :).