Z pomocą Google Translator do comment'm polsku. Ale, ja już kilka razy w Polsce i kocham wasz kraj Weszliśmy Warszawa, Krakóvia, Gdańsk, Gdínia, Opole, i wiele więcej miast i krain. Jako dziennikarz wywiad z Lechem Wałęsą, Mazowiec, Geremka i innych członków Solidarności i Kardynała Glempa, a nawet generała Jaruzelskiego.
Mogę powiedzieć "dziękuję", "ulica", "dzień dobry", "piwo" i niewiele więcej. Mam dobrych przyjaciół w Warszawie, pomiędzy Adamem Mieskowski.
W przyszłości będę komentować w języku francuskim lub angielskim; Powiedz mi, co lubisz ... Ale jesteś pierwsza i kontakt polskiej blogosfery.
Mam nadzieję, że w tym roku, jeśli to możliwe, przenieść się w Polsce, ale jest to tylko hipoteza.
A jeśli chcesz proszę, ujawnia między znajomymi mój www.aminhatravessadoferreira.blogspot.com.
Może wypowiedzieć (w języku, który wybierzesz) i zarejestrować się na mojej liście zwolenników, co zrobię teraz w twoim blogu.
Buziaki
Ja nie zbieram naparstki , ale zebrać szopki , słonie, mesjasze i buddów . Moja żona Rachel jest rodem z Goa , Indie, dawnej kolonii portugalskiej.
oj , jakie ładne plecki tej sówki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
drogi Przyjacielu
OdpowiedzUsuńZ pomocą Google Translator do comment'm polsku. Ale, ja już kilka razy w Polsce i kocham wasz kraj Weszliśmy Warszawa, Krakóvia, Gdańsk, Gdínia, Opole, i wiele więcej miast i krain. Jako dziennikarz wywiad z Lechem Wałęsą, Mazowiec, Geremka i innych członków Solidarności i Kardynała Glempa, a nawet generała Jaruzelskiego.
Mogę powiedzieć "dziękuję", "ulica", "dzień dobry", "piwo" i niewiele więcej. Mam dobrych przyjaciół w Warszawie, pomiędzy Adamem Mieskowski.
W przyszłości będę komentować w języku francuskim lub angielskim; Powiedz mi, co lubisz ... Ale jesteś pierwsza i kontakt polskiej blogosfery.
Mam nadzieję, że w tym roku, jeśli to możliwe, przenieść się w Polsce, ale jest to tylko hipoteza.
A jeśli chcesz proszę, ujawnia między znajomymi mój www.aminhatravessadoferreira.blogspot.com.
Może wypowiedzieć (w języku, który wybierzesz) i zarejestrować się na mojej liście zwolenników, co zrobię teraz w twoim blogu.
Buziaki
Ja nie zbieram naparstki , ale zebrać szopki , słonie, mesjasze i buddów . Moja żona Rachel jest rodem z Goa , Indie, dawnej kolonii portugalskiej.
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńTak te meksykańskie sowy kojarzą mi się baaardzo z naszymi naparstkami z Bolesławca :)
Ooo też mam takie cudeńka!
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię. Śliczne są! :)