Strony

piątek, 28 listopada 2014

Durham-United Kingdom

Kolejny naparstek z Durham, chyba zaprzestane ich kupowac.Co pojawie sie w tym miescie, to upatrze nowy okaz :-) i nie moge sie powstrzymac przed zakupem, chociaz to tylko kalkomania.


8 komentarzy:

  1. A ja podobnie jak ty bym kupowała.Dopadła nas przecież MANIA,mania... kupowania naparstków ,która niestety wciąga na maxa i strasznie uzależnia!!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie :-) .To juz jest choroba, a wystrzegalam sie wszelkich uzaleznien do tej pory i smialo krytykowalam uzaleznionych ;-).

      Usuń
  2. One more beautiful thimble from UK.
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  3. No coś Ty! Ja też bym kupowała wszystkie dostępne okazy. Fajna taka seria z jednego miasta.
    Ja mam tak z Wrocławiem, ale gdzie mu tam do angielskiego Durham...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie a Durham jest mialym miasteczkiem w porownaniu z Wroclawiem, a jednak naparstkow tu wiecej.Chociaz te z Wroclawia sa zdecydowanie atrakcyjniejsze!!!!

      Usuń
  4. Oj tak, ja też znam ten nałóg ;)

    OdpowiedzUsuń