Dotarly do mnie naparstki z Portugalii z kolejnej wymianki z mila Ema.
Ema ma to szczescie, ze mieszka w Lizbonie.Szczescie, bo ma na codzien to, co ja chcialabym zobaczyc chociaz raz w zyciu.
Moze jeszcze kiedys mi sie uda :), poki co pozostaja marzenia i naparstki.
Piękne naparstki.Bardzo udana wymianka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beautiful thimbles of my country!
OdpowiedzUsuńKiss
La verdad es que todos estos dedales son muy bonitos al igual que las ciudades.
OdpowiedzUsuńBesos
Beautiful thimbles of the cities from my country.. Good Sunday. kiss
OdpowiedzUsuńNo właśnie...Portugalia...
OdpowiedzUsuńTam mają takie piękne naparstki :)
Marysiu jezeli kiedykolwiek tam bede, to z cala pewnoscia Ci kupie naparstki.Ale moze i tak byc, ze Ty bedziesz przede mna :).
UsuńAll beautiful thimbles from Portugal.
OdpowiedzUsuńKisses.
Portugalia mi sie marzy. Może w tym roku się uda? ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękne
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć- CUDOWNOŚCI !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie