Na targu staroci w Czestochowie staly bywalec-moj tata,wypatrzyl niemieckie naparstki z ptaszkami.
Oczywiscie nie mogl przejsc obok nich obojetnie.Zapakowane byly w pudelko, na ktorym widac uplywajacy czas.Szkoda tylko, ze nie ma na nim daty ich produkcji.
Kolekcja liczy 9 sztuk a kolejno prezentuja sie tak:
Swoje miejsce znalazly w kuchni :)
No proszę! Wreszcie wiadomo skąd pochodzą :)
OdpowiedzUsuńTo były jedne z pierwszych moich okazów i sklasyfikowane zostały jako "nie wiadomo skąd" ;)
Son muy bonitos y en la cocina quedaran de lujo.
OdpowiedzUsuńBesis
Fajny zestawik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Very pretty!
OdpowiedzUsuńKiss
Lovely!
OdpowiedzUsuńI have two or three are same. But I know from Portugal ?
My friend bought from Lizbon for me.
anyway...
Beautiful thimbles.
Have a nice saturday my dear.
Kisses
Śliczne! I do tego w takim ładnym pudełeczku, że stanowią teraz ciekawą ozdobę :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ptaszorki :)
OdpowiedzUsuńDwa z tej kolekcji też mam i bardzo je lubię :)
Very beautiful. :)
OdpowiedzUsuń