Dzis pokaze Wam jeszcze powakacyjne naparstki, ktore przywiozl mi moj tato i jego znajomi.
Zostaly mi jeszcze jedne zakupione dla mnie przez znajoma znajomej, mam nadzieje opowiedziec o nich w nastepnym wpisie.
Najpierw przeniesiemy sie do Ustki, w ktorej bylam raz w zyciu, okolo 15 lat temu,
Z Ustki udamy sie do Uniescia, do ktorego kilkakrotnie jezdzilam ze starszymi dziecmi, kiedy jeszcze byly male.
Jezeli jestesmy w Uniesciu to nie mozemy nie odwiedzic Mielna, ktore dla mnie bylo nijakie i przereklamowane.
Mijajac Poznan,
gdzie powita nas znany ze wszystkich "gorskich naparstkow" baca z owieczkami.
Łał jaka sentymentalna podróż.Byłam swego czasu na wczasach w Unieściu ale żadnego naparstka nie uświadczyłam :(((
OdpowiedzUsuńJa w czasach , kiedy tam jezdzilam, nawet nie myslalam o kolekcjonowaniu naparstkow echhhh
UsuńNieustannie patrzę z zachwytem na te nasze polskie "grubasy":)
OdpowiedzUsuńKocham je miłością bezgraniczną :)
Dlatego obejrzałam Twoje powakacyjne naparstki z wielka przyjemnością!
Pozdrawiam :)
Ja darze je podobnym uczuciem!Pozdrowienia.
UsuńPolskie grubaski są świetne i ja je bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńCudne pamiątki z wakacji....Pa....
OdpowiedzUsuńSo beautiful thimbles!
OdpowiedzUsuńHave a good sunday.
Super zestaw, od północy do południa :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńSuper! Beautiful! :)
OdpowiedzUsuńThey are all Beautiful!!
OdpowiedzUsuńKiss
Fajne, kolejne do kolekcji, a co! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Muito belos estes dedais.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Hermosos todos los dedales.
OdpowiedzUsuńBesos
Fajna podróż i śliczne naparstki :) Z wymienionych miejsc byłam tylko w Ustce, Poznaniu (przejazdem) i Wiśle :)
OdpowiedzUsuńTak nasze grubaski extra są - drugi też posiadam hihi
OdpowiedzUsuńtyle , że z Ustki właśnie ;))) Ściskam serdecznie !!! :D
Beautiful thimbles!!
OdpowiedzUsuńKiss
so beautiful thimbles from a round.
OdpowiedzUsuńKisses
Uwielbiam polskie naparstki!!! Z tym przystojnym bacą też mam,a tego z Ustki zazdroszczę-mój mąż był tam w wojsku:)
OdpowiedzUsuń