Wczoraj dotarly do mnie piekne naparstki od Iwonki , dlatego tez musze przerwac prezentacje cudeniek od Aleny i podzielic sie z Wami moim szczesciem ;).
Oprocz naparstkow dostalam pocztowke z Boleslawca, mydelko zrobione Iwonki rekoma oraz balwanka.
Pierwsze piec naparstkow pochodzi z wytworni fajansu we Wloclawku i sa recznie malowane. To moje pierwsze okazy z tej manufaktury, zatem ciesza mnie podwojnie.
Dwa kolejne pochodza z Boleslawca.
Ostatni natomiast jest recznie malowany, ale jego pochodzenia nie znam. Moze Iwonka mi pomoze i poda ,gdzie go kupila? ;)
Prawda, ze dostalam piekna paczuszke, niespodzianke?
Iwonko dziekuje jeszcze raz!!!
Cudne naparstki.Mnie Kochana Iwonka też obdarowała takimi pięknościami.Ten ostatni , ręcznie malowany to podejrzewam dzieło naszej uzdolnionej Iwonki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te naparstki z Włocławka! Też mam już swój zestaw, który pokażę lada dzień :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne naparstki!
OdpowiedzUsuńWłocławek tak piękny, jak i Bolesławiec :)
Mi też bardzo podobają się naparstki z Włocławka,piękny prezent dostałaś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThey are fantastic!
OdpowiedzUsuńKiss
Cudowne są ...Ręcznie malowane...
OdpowiedzUsuńAmazing!
OdpowiedzUsuńKiss
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńGdzie Ty je wszystkie trzymasz, żeby się np nie stłukły?
Podziwiam Twoją kolekcję nieustannie. :)
POzdrwaiam.
Basiu mam specjalne gabloty, ktore robi dla mnie moj wspanialy i uzdolniony maz :).
UsuńSon preciosos
OdpowiedzUsuńBesos
Lindos e belos dedais.
OdpowiedzUsuńUm abraço.
Super niespodzianka - śliczne są ;)
OdpowiedzUsuń