Strony

sobota, 31 października 2015

Poznańscy metalowcy.

Już dosyć dawno dołaczyły do mojej kolekcji metalowe naparsti z Poznania.
Mój tato, wieczny podóznik przywiózł mi takie oto cacuszka już we wrzeniu, ale ja ciagle jestem w tyle w publikowaniu postów.









Lubie te metalowe naparstki, pomimo tego, że tak na prawde maja zawsze te same etykiety. Można natomiast danym ksztaltem stworzyc sobie male kolekcje polskich miast.A jakie są Wasze odczucia w temacie tych naparstów?

11 komentarzy:

  1. Etykiety może i takie same , ale kształty różnorodne.Bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  2. They are wonderful!
    Have a good week end.

    OdpowiedzUsuń
  3. Według mnie poznańscy metalowcy spisali się na medal!
    Ale mogę nie być obiektywna, bo nie dosyć, że lubię metalowe naparstki, to jeszcze bardzo gustuję w polskich egzemplarzach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matuchno jakie cudne te metalowe cacka....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  5. belos e originais estes dedais.
    Um abraço e boa semana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudne są i jak wiele rodzaji i młynek ,
    i dzbanek a korona wymiata - boska jest :D
    Buziaki moja droga :*

    OdpowiedzUsuń
  7. A właśnie fajne są, bo mają różne kształty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne są wszystkie !!! Uwielbiam polskie naparstki

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale oryginały! Młynek jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń