Strony

czwartek, 15 października 2015

Wymianka z Alicia.

Kilka dni temu otrzymalam paczuszke z Hiszpanii.Alicia w zamian za polskie naparstki przyslala mi takie oto cuda:


Naparstek z Lourdes , miejsca ktore kiedys bardzo chcialam odwiedzic. Kiedy mialam moze 13 czy 14 lat, w moim parafialnym kosciele przebywali misjonarze. Opowiadali tak ciekawie o Lourdes, ze zapragnelam tam pojechac. Lata mijaly i jakos zapomnialam o tym marzeniu , dopiero ten naparstek przypomnial mi o mlodzienczych zainteresowaniach.


Drugi naparstek pochodzi z Urugwaju, z miasta Colonia.


Kolejny okaz z syntetycznej zywicy jest z miasta Avila w Hiszpanii.


Urocza para w strojach ludowych z Toledo.


Don Kochota zobaczylam po raz pierwszy u Ewci  a zatem, kiedy Alicia pokazala go wsrod proponowanych do wymianki naparstkow, nie wahalam sie ani sekundy. On musial byc rowniez moj ;) .


 Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego blogowania.

10 komentarzy:

  1. Cudne naparstki....Trochę "zazdraszczam".....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  2. Dedais fantásticos e muito originais.
    Um abraço e continuação de uma boa semana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaardzo udana wymianka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna wymianka! Wszystkie te naparstki z figurkami na wierzchu są świetne! A ja Ci życzę spełnienia dziecięcego marzenia w takim razie i nawiezienia kolejnych naparstków :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne!
    A ten z Lourdes rzeczywiście wyjątkowy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Już pisałam piękne są wszystkie ale Don -kichot
    nie no zakochana jestem :D Buziam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudne wszystkie! Mnie też Don -kichot oczarował:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  7. Fsntastic and very originals thimbles!
    Kiss

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję udanej wymianki :) Bardzo ładne naparstki, chciałam jakiś wyróżnić ale nie potrafię bo każdy ma w sobie to coś :)

    OdpowiedzUsuń